Buraki zetrzyj na tarce do dużej miski. Następnie dodaj resztę składników (poza czekoladą i orzechami) i zblenduj na gładką masę. Na tym etapie możesz dodać do ciasta pokrojoną w kosteczkę czekoladę i/lub orzechy i delikatnie wymieszać masę łyżką. Całość przelej do wyłożonej papierem do pieczenia formy. Piecz 30-40 minut w 190 stopniach. Świetnie smakuje zarówno na ciepło, jak i prosto z lodówki. Wystudzone dużo łatwiej pokroić.
Domowa nutella
Całość zmiksować na gładki krem i gotowe!
Ciasto z pigwą i jabłkami
Przygotowanie:
Obierz i pokrój jabłka, a następnie uduś z połową szklanki ksylitolu, po czym dodaj przecier z pigwy. Mąkę zmiksuj z proszkiem do pieczenia, żółtkami, resztą ksylitolu i jogurtem naturalnym. Połowę ciasta ułóż w wyłożonej papierem do pieczenia i lekko podpiecz w 180° C. Nałóż masę owocową i posyp resztą pokruszonego w rękach ciasta lub ułóż z ciasta krateczkę, po czym piecz jeszcze 30 minut. Możesz posypać wierzch ciasta cynamonem.
Dyniowy tofurnik z przyprawami korzennymi
Wykonanie:
Ciastka łamiemy na mniejsze kawałki, wrzucamy do blendera. Dodajemy masło orzechowe, olej kokosowy i blendujemy na gładką masę. Ciasto zagniatamy i wkładamy do lodówki do schłodzenia.
Mleko kokosowe wkładamy do lodówki, aby się rozwarstwiło. Pomarańczę myjemy, ocieramy ze skórki i wyciskamy z niej sok. Tofu blendujemy na gładką masę z sokiem z pomarańczy i cytryny. ¾ śmietanki (gęstej części) mleka kokosowego dodajemy do masy tofurnikowej. Dodajemy też puree z dyni, przyprawy, ksylitol, budyń i skórkę pomarańczową. Miksujemy. Tortownicę wykładamy papierem do pieczenia.
Wyciągamy ciasto na spód z lodówki. Ścieramy je na tarce o grubych oczkach wprost do tortownicy i równo rozprowadzamy na spodzie. Delikatnie ugniatamy je rękoma. Nakłuwamy ciasto widelcem i pieczemy przez 10 minut w temperaturze 180 stopni. Wyciągamy je z piekarnika i zostawiamy na 10-20 minut do ostygnięcia. Następnie przelewamy masę tofurnikową do tortownicy i pieczemy przez 40-50 minut w 200 stopniach. Przed podaniem ubijamy resztę śmietanki kokosowej. Ubitą przekładamy do szprycy i dekorujemy nią ciasto.
Smacznego dyniowego dnia !
Praliny orzechowo-czekoladowe
Wykonanie:
Daktyle namaczamy w ciepłej wodzie, odstawiamy na pół godziny. Po tym czasie odsączamy je, dodajemy pozostałe składniki i razem miksujemy (jeśli chcecie odciążyć swój blender, możecie posiekać orzeszki na mniejsze kawałki). Z powstałej masy formujemy kulki, każdą obtaczamy w kakao lub mielonych orzeszkach ziemnych. Przechowujemy w lodówce.
* jeśli chodzi o dodatek masła orzechowego, zwykle idealną ilością jest 1 i 1/2 łyżki, jednak wszystko zależy od daktyli. Najlepiej najpierw dodać 1 łyżkę i sprawdzić konsystencję.
Smacznej chwili relaksu!
Praliny baunty wegańskie
Wykonanie
Mleko mieszamy z wiórkami kokosowymi. Jeśli masa jest zbyt rzadka, dosypujemy nieco wiórek. Wkładamy do zamrażarki na 20 minut. Następnie z masy kokosowej formujemy zwarte kulki. Układamy je na talerzu i chłodzimy w zamrażarce kolejną godzinę. Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Możemy dodać odrobinę mleka kokosowego, aby łatwiej się rozpuszczała. Każdą pralinkę obtaczamy w rozpuszczonej czekoladzie i układamy na talerzu wyłożonym papierem do pieczenia. Odstawiamy do zastygnięcia, przechowujemy w lodówce.
Kluczowe, dla wykonania tego przepisu, jest chłodzenie masy kokosowej. To dzięki niej czekolada szybko zastygnie i nie spłynie z pralinek.
Ciasteczka daktylowe z dynią
Wykonanie:
Dynię obieramy, kroimy w kostkę, gotujemy do miękkości. Po wystudzeniu potrzebną ilość blendujemy na gładką masę. Orzechy siekamy na mniejsze kawałki, a następnie wszystkie składniki łączymy ze sobą. Z gotowego ciasta lepimy ciasteczka i wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180 st. C na ok. 20min.
p.s Jedną stronę ciasteczka możesz posmarować roztopioną gorzką czekoladą (możesz kawałki czekolady dodać też do ciasteczek)
Domowe mleko kokosowe
Do kielicha blendera wlać litr wody, wsypać całe wiórki, miksować 3 minuty, powstałe mleko przelać przez sitko o drobnych oczkach.
Do blendera wlać drugi litr wody, wsypać zmiksowane wiórki z sitka i jeszcze raz zmiksować je z wodą przez kolejne 3 minuty. Ponownie przelać przez sitko, porządnie docisnąć. Powstanie z tego 1,5 litra mleka kokosowego.
*Z pozostałych kokosowych „wytłoczyn” można przygotować szybkie pralinki kokosowe.
Dodać do nich ok. 6 łyżek chudego twarożku, 2 łyżki ksylitolu, 2 łyżek gorzkiego kakao, łyżkę nasion chia i łyżeczkę ekstraktu waniliowego.
Masę schłodzić w lodówce i po ok. godzinie lepić kuleczki – pyszne!
Tofurnik pistacjowy z karmelem daktylowym
SPÓD:
- Wszystkie składniki zagniatamy w jednolitą masę.
- Spód tortownicy wykładamy papierem do pieczenia.
- Spód tortownicy wyklejamy ciastem i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180º C na około 15-20 minut. Gotowy spód pozostawiamy do ostygnięcia.
MASA “SEROWA”:
- Odsączone z zalewy tofu przekładamy do malaksera, dodajemy ksylitol, pastę waniliową, sok i skórkę z cytryny, płatki migdałowe i pistacje. Całość bardzo dokładnie blendujemy, aż masa będzie gładka i kremowa. Próbujemy i ewentualnie dodajemy więcej ksylitolu lub soku z cytryny (smak ma być intensywny, ponieważ złagodzi go jeszcze dodatek śmietany kokosowej). Na koniec dodajemy mąkę ziemniaczaną i ponownie bardzo dokładnie mieszamy.
- Schłodzoną śmietanę kokosową ubijamy na sztywno. Do ubitej śmietany wkładamy dwie łyżki masy serowej i dokładnie ale delikatnie mieszamy. Następnie śmietanę przekładamy do pojemnika z pozostała masą serową i ponownie delikatnie ale bardzo dokładnie mieszamy.
- Gotowy krem wylewamy na wcześniej upieczony, ostudzony spód i wkładamy do piekarnika nagrzanego na 160ºC. Na dno piekarnika wkładamy brytfannę wypełnioną gorącą wodą. Sernik piec około 40 minut.
DAKTYLOWY KARMEL:
- Daktyle odsączamy z wody i przekładamy do malaksera, dodajemy mleko i blendujemy na gładką masę. Jeśli masa jest zbyt gęsta dodajemy więcej mleka.
- Gotowy karmel wykładamy na ostudzony sernik, wyrównujemy wierzch. Całość posypujemy posiekanymi pistacjami i lekko solą (jeśli pistacje są niesolone). Tofurnik wkładamy do lodówki na kilka godzin, najlepiej na noc.
Budyń z kaszy jaglanej
Przygotowanie:
Do rondelka z grubym dnem wlać mleko oraz pozostałe składniki na budyń. Podgrzewać na średnim ogniu co jakiś czas mieszając trzepaczką, a kiedy zacznie wrzeć zmniejszyć ogień i mieszać trzepaczką często, żeby budyń był gładki i się nie przypalił. Kiedy odpowiednio zgęstnieje spróbować, czy na pewno kasza jest miękka i wyłączyć. Gorący budyń nałożyć do miseczek.
Masz ochotę na budyń czekoladowy – dodaj kakao.